Grupa ponad 40 osób, członków Warmińsko-Mazurskiej OIIB spędziła długi, pierwszy letni weekend (19-22 czerwca) na wycieczce technicznej do Bratysławy, Wiednia i Brna. Byliśmy w największej elektrowni wodnej w Austrii i podziwialiśmy wiedeńską spalarnię odpadów – najpiękniejszą na świecie, o najciekawiej ozdobionej elewacji.
Zaczniemy od spraw technicznych, bo te najbardziej interesowały inżynierów budownictwa. A jako że 60% energii elektrycznej w Austrii pochodzi z wody, padło na zwiedzanie elektrowni wodnej. Przepływowa hydroelektrownia Freudenau to największa elektrownia w Austrii i jedna z większych w Europie.
Teraz spalarnia. Obiekt mało ciekawy pod względem funkcji, natomiast architektonicznie – perełka. Wiedeńczycy są z niej dumni. Więc bez komentarza zostawię fakt, że mieści się w tętniącej życiem dzielnicy Spittelau, które jest niemal ścisłym centrum tej wielkiej europejskiej stolicy. Jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalną spalarnią na świecie, a to za sprawą sławnego artysty Friedensreicha Hundertwassera, który nadał jej wręcz baśniowy charakter. Na elewacjach budynków można odnaleźć nawiązania do bajek, mozaiki i nieregularne kształty przywołują na myśl Barcelonę i dorobek Gaudiego.
W czterech dniach znalazły się chwile na zwiedzenie innych miejsc niż tylko obiekty techniczne. W Bratysławie przemierzyliśmy deptak przy Dunaju, zobaczyliśmy Parlament, Zamek Królewski, katedrę św. Marcina, ulicę i Bramę Michalską, Ratusz, Pałac Prymasowski, Plac Hviezdosława, Teatr Narodowy, Pałac Palfich, kościół Franciszkański i Jezuitów. Ciekawym punktem wycieczki był rejs wodolotem z Bratysławy do Wiednia. Obowiązkowo Starówka Wiednia z Pałacem Hofburg i wejściem do siedziby Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego, które jest światowej sławy centrum muzycznym. Pałac Schönbrunn – dawna letnia rezydencja Habsburgów to jeden z najpiękniejszych barokowych obiektów w Europie. Wieczorem przejechaliśmy na ostatni nocleg do uroczej miejscowości Mikulov w Czechach. Do późnej nocy spacerowaliśmy zwiedzając lokalne zabytki m.in. barokowy zamek. Wdrapaliśmy się również na święty pagórek, z którego roztaczał się przepiękny widok na okolicę, a czaru dodawał mu zachód słońca. Ostatniego, upalnego dnia zwiedziliśmy Brno.





















